Ondine’s Lake

Pejzaż wyczarowany przez Wacława Zimpla & Holly Hock jest wietrzny, zmrożony, martwy. Wycieńczeni stąpamy po zamarzniętej wodzie Ondine’s Lake.

I’m standing on the frozen lake.
The ice will break…

Stojąc na krawędzi wytrzymałości, desperacko wołamy o pomoc, o zmianę na lepsze. Czasem jednak nadchodzi kolejny cios. Niezrozumiały, podwójnie bolesny. Na barki spada ciężar niemożliwy do udźwignięcia. Aż pod stopami pęka kruchy lód. Spadamy w otchłań, schodzimy w głąb czeluści Hadesu….

Ale teraz już tylko po to, żeby odbić się od dna i doświadczyć upragnionej zmiany. Doczekać odwilży, pęknięcia tafli skutego lodem jeziora, wiosny nadchodzącej wraz z powrotem Persefony. Nowonarodzenia. Słońca o poranku. Przełomu w leczeniu. Lepszych rokowań. Dobrych wyników. Wyczekiwanej stabilizacji. Skutecznego leku.

Wacław Zimpel & Holly Hock muzyka, produkcja
Holly Hock słowa, wokal
Wacław Zimpel klarnet, tape delays, realizacja, miks
Marcin Gajko mastering

...

...